To pierwsza moja tarta jaką odważyłam się upiec. Nie tylko dlatego, że miałam na nią straszną chrapkę ale na pierwszy rzut chciałam przygotować tarte w prostym wykonianiu. Wiele nasłuchałam i naczytałam się o niewychodzących spodach. To za suchych, to za mokrych.
Ciasto bardzo aromatyczne oczywiście gruszkowe ale z wyczuwalną wyraźną nutą cytryny. Nie za słodkie takie w sam raz. Wilgotne. Łatwe i ekspresowe w wykonaniu 🙂 Gorąco polecam !!! Przepis Rachel Allen.
Składniki :
- 175 g cukru pudru
- 50 g mąki
- 100 g zmielonych migdałów
- skórka otarta z 1/2 cytryny
- 5 białek
- 150 g roztopionego masła
- 2 średnie gruszki ( ja zużyłam 1 dość sporą )
- 25 g płatków migdałowych
Cukier puder, mąkę, zmielone migdały. skórkę z cytryny mieszamy w misce ( ja mąkę i cukier puder przesiałam ).
Białka ubijamy za pomocą trzepaczki ale nie na sztywno. Tylko tyle aż zrobi się pianka na wierzchu. Wlewamy do suchych składników, dodajemy przestudzone roztopione masło. Mieszamy za pomocą łyżki najlepiej drewnianej do połączenia składników w jednolitą masę.
Gruszki obieramy, kroimy na ćwiartki i tniemy na plastry. Masę wylewamy do formy o śr. ok 25 cm, wysmarowanej masłem i posypanej bułką tartą. Na wierzchu ciasta układamy gruszki, posypujemy płatkami migdałów.
Pieczemy w temp. 200°C przez 15 minut, po tym czasie zmniejszamy temp. do 180°C i pieczemy kolejne 10 minut.
Smacznego 🙂
Kuchenne fascynacje 