Tort ten miał być w całości dietetyczny ale kiedy przyszło do robienia kremu okazało się, że zamiast serka mam jogurt, który zupełnie nie nadawał się na masę. Ech tak to już jest jak się robi zakupy w pośpiechu. Nie było czasu na lecenie do sklepu więc postanowiłam zrobić mało dietetyczna właściwie wcale 😉 krem, mój ulubiony i nigdy mnie nie zawodzi. Krem karpatkowy cudownie komponował się z ciastem.
Pierwszy raz używałam cukinii do wypieków ale muszę przyznać szczerze, że bardzo mi sie to podoba. Placek jest wilgotny, bardzo, bardzo smaczny. A krem sami wiecie ” niebo w gębie ” Gorąco polecam 🙂 Przepis z programu ” Rewolucje na talerzu ”

Składniki :
- 300 g cukini
- szczypta soli
- 4 jaja
- 2 łyżki miodu
- 100 g mielonych migdałów
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- skórka otarta z 1 cytryny
- 2 łyżeczki cynamonu
- szczypta kardamonu
- szczypta gałki muszkatołowej
Cukinię ścieramy na tarce o grubych oczkach, wrzucamy na sitko solimy ( szczypta w zupełności wystarczy ).
Białka oddzielamy od żółtek. Białka ubijamy na sztywno. Do żółtek dodajemy miód, migdały, proszek, skórkę z cytryny, cynamon, kardamon, gałkę. Mieszamy. Cukinię porządnie odciskamy z nadmiaru soków, dodajemy do masy, łączymy. Na koniec dokładamy białka po łyżce, delikatnie je wmieszając w masę.
Okrągłą formę wykładamy pergaminem. Wlewamy ciasto. Pieczemy w temp. 180°C przez 35 minut.
Po upieczeniu wyjmujemy z piekarnika, odstawiamy. Gdy wystygnie dzielimy go na 2 równe części.
Krem karpatkowy :
- 250 g margaryny
- 1/2 L mleka
- 2,5 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1,5 łyżki mąki pszennej
- 1 szklanka cukru
- torebka cukru waniliowego ( 16 g )
Z 1/2 L mleka odlać pół szklanki, resztę zagotowujemy z cukrami ( pamiętać o mieszaniu dopóki cukry się nie rozpuszczą bo inaczej przywrą do garnka ). W 1/2 szklanki mleka rozpuszczamy dobrze mąki. Gdy mleko się zagotuje wlewamy do niego odlaną część mleka z mąkami. Cały czas mieszamy ( dość energicznie ) na wolnym ogniu ( około 5 minut ) aż masa będzie przypominała gęsty budyń.
Masę studzimy. W tym czasie margarynę ucieramy na puch. Dodajemy partiami przestudzoną masę budyniową cały czas ucierając.
Gotową masą przekładamy tort. Wkładamy do lodówki żeby krem dobrze związał. Przed podaniem można posypać gorzkim kakao.
Dla tych, którzy chcieliby mieć w całości wersję dietetyczną podaje krem, który miałam w planach właśnie do tego tortu. Pochodzi on również z programu ” Rewolucje na talerzu ” z tym, że dziewczyny robiły go do tortu marchewkowego.
Krem serowo-pomarańczowy :
- 400 g serka twarogowego 4%
- łyżeczka miodu
- łyżeczka esencji waniliowej
- skórka i sok z 1/2 pomarańcza
Wszystkie składniki dokładnie mieszamy, przekładamy tort.
Smacznego 🙂