Kolejna odsłona tiramisu na moim blogu w ostatnim czasie. Tym razem w wersji tarty. Spód pieczony, kruchy, delikatnie słodki. Przepis na niego jak i cały zamysł na tartę pochodzi z bloga Moje wypieki. Masa powstała z połączenia kilku ulubionych przepisów na tiramisu. Zależało mi aby nie była ani alkoholowa ani zbyt słodka ponieważ w masie znajdują się już i tak wystarczająco słodkie biszkopty i słodki kruchy spód. Masy nie pieczemy. Wystarczy zmiksować składniki.

Składniki na spód :
- 200 g mąki pszennej
- 90 g zimnego masła pokrojonego w kostkę
- 30 g smalcu, zimnego, pokrojonego w kostkę ( zastąpiłam masłem )
- 60 g cukru pudru ( u mnie zmiksowany na puder cukier trzcinowy )
- szczypta soli
- 2-3 łyżki zimnej wody
Mąkę przesiewamy. Dodajemy masło. Siekamy całość aż będzie konsystencja grubo mielonej kruszonki. Dodajemy pozostałe składniki i wyrabiamy szybko na gładkie ciasto. Składniki można zmiksować w malakserze. Gotowe ciasto owijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na 30-60 minut.
W tym czasie formę na tartę o średnicy 24 cm smarujemy masłem i wysypujemy mąką, której nadmiar strzepujemy.
Ciasto wyciągamy z lodówki. Wałkujemy na grubość ok 3 mm. Wykładamy spód oraz boki formy na tartę. Ponownie wkładamy do lodówki na 30 minut.
Po 30 minutach na spód nakładamy papier lub folię do pieczenia. Obciążamy równomiernie ryżem, grochem lub ceramicznymi kulkami.
Piekarnik nagrzewamy do 220 stopni C . Obniżamy temperaturę piekarnika do 190 stopni C. Wstawiamy ciasto, pieczemy 15 minut. Następnie wyciągamy ciasto. Temperaturę obniżamy do 180 stopni. Ze spodu ściągamy papier z obciążeniem. Spód ponownie wkładamy do piekarnika i pieczemy kolejne 10 minut lub do zrumienienia się i wypieczenia ciasta.
Po upieczeniu odstawiamy do ostygnięcia.
Składniki na masę :
- 500 g mascarpone
- 400 ml śmietanki kremówki 30-36 %
- 2 łyżki zmielonego na puder ksylitolu ( może być zwykły cukier puder )
Wszystkie składniki umieszczamy w misce i miksujemy do momentu aż powstanie gęsta, kremowa masa.
Ponad to :
- 200 ml mocnej, ostudzonej kawy
- 15 ml likieru kawowego lub amaretto
- podłużne biszkopty ladyfingers ( ok 17 sztuk )
- gorzkiego kakao do oprószenia
Kawę łączymy z likierem.
Połowę masy mascarpone rozsmarowujemy na spodzie tarty. Równamy wierzch.
Biszkopty maczamy w kawie. Układamy na masie jeden obok drugiego aby zapełnić w miarę szczelnie całą warstwę. Na biszkopty nakładamy drugą połowę masy. Ciasto wkładamy na kilka godzin do lodówki.
Przed podaniem posypujemy obficie gorzkim kakao.
Smacznego 🙂














