serniki

Sernik z mango na kokosowym spodzie

Dla wielbicieli mango i kokosa. Idealnie uzupełniający się spód kokosowy z kremową masą sernikową o smaku mango a wierzch dopełnia galaretka mango. Przepis z bloga Everyday Flavours.

Składniki na spód :

  • 50 g roztopionego masła
  • 130 g wiórków kokosowych
  • 2 białka
  • 90 g drobnego cukru do wypieków ( u mnie cukier kokosowy )

Białka ubijamy na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodajemy stopniowo cukier. Kiedy piana będzie już sztywna jak trzeba dokładamy wiórki kokosowe oraz roztopione i ostudzone masło. Ja masło oraz wiórki dodawałam partiami. Delikatnie za pomocą szpatułki należy połączyć ze sobą składniki.

Masę przekładamy do tortownicy o wymiarach 20 cm wcześniej wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez 15 minut.

Masa serowa :

  • 250 g serka mascarpone
  • 600 g twarogu na serniki
  • 100 g drobnego cukru ( u mnie erytrytol )
  • 300 g pulpy z mango
  • 2 żółtka
  • 1 jajko
  • 1 i 1/2 łyżeczki mąki ziemniaczanej ( u mnie budyń waniliowy )

Do miski przekładamy sery, cukier oraz pulpę z mango. Miksujemy do połączenia. Następnie nie przerywając mieszania dodajemy pojedynczo żółtka oraz całe jajko. Na koniec dodajemy mąkę ziemniaczaną. Miksujemy. Masę przelewamy na spód. Pieczemy w temperaturze 180 stopni 15 minut po czym obniżamy temperaturę do 150 stopni i pieczemy 60 minut. Studzimy w piekarniku przez 30 minut. Wyciągamy z piekarnika, pozostawiamy do całkowitego ostudzenia a następnie wkładamy do lodówki na kilka godzin.

Galaretka mango :

  • 250 g pulpy z mango
  • 2 łyżeczki żelatyny

Część pulpy z mango podgrzewamy. Dodajemy żelatynę aby się rozpuściła. Następnie ściągamy z palnika i dodajemy resztę pulpy. Mieszamy. Wylewamy równomiernie na wierzch schłodzonego sernika. Wkładamy ponownie do lodówki do stężenia galaretki.

Smacznego 🙂

ciasta

Mini torcik z kremem z kaszy manny i musem truskawkowym ( bez pieczenia )

A`la torcik, który w pierwotnej wersji był ciastem z malinami ale obecnie sezon truskawkowy to zdecydowałam się własnie na nie. Mrożone…tak użyłam mrożonych bo w moich sklepach jeszcze do niedawna można było kupić tylko te chemiczne a niestety nie mam gdzie kupić bezpośrednio z ekologicznej uprawy. Czekam na wakacje i truskawki od mojej babci…najsmaczniejsze…., najaromatyczniejsze i…. bez chemii.

Torcik sam w sobie jest prosty w wykonaniu. Składa się z produktów, które zazwyczaj mamy w domu lub możemy zakupić w najbliższym sklepie. Bardzo smaczny i orzeźwiający. Zmieniłam go delikatnie i zamiast galaretki na wierzch dodałam ją do masy truskawkowej. Zamiast torcika można użyć innej formy nawet od babki i zrobić zwyczajnie ciasto. Przepis  z bloga Gotuję bo lubię .

201552_4

Ciasto robiłam z połowy porcji i tak też tutaj podaję. Jeśli chcecie zrobić większą porcję po prostu podwójcie ilość składników.

 Składniki : 

  •  herbatniki maślane ok 175 g ( użyłam okrągłych )

Składniki na masę grysikową : 

  • 4,5 łyżki kaszy manny
  • 0,5 L mleka
  • 125 g miękkiego masła
  • 1/2 szklanki cukru pudru

Kaszę mannę wsypujemy do mleka. Stawiamy na gaz i cały czas mieszając doprowadzamy do wrzenia. Kiedy kasza zgęstnieje ( po ok 1 minucie ale ja gotowałam dłużej ) ściągamy z ognia. Na wierzch kaszy manny kładziemy folię spożywczą tak aby dobrze do niej przylegała, pozostawiamy do ostygnięcia.

Galaretka truskawkowa : 

  • 450-500 g truskawek ( jak wcześniej pisałam użyłam mrożonych )
  • 25 ml wody
  • 75 g cukru
  • 1,5 – 3 łyżeczki żelatyny ( ilość żelatyny będzie zależała od soczystości owoców. Niżej w przepisie jest wszystko objaśnione )
  • 1 opakowanie galaretki truskawkowej w proszku
  • 50-100 ml wrzątku

Truskawki, cukier oraz 25 ml wody przekładamy do garnka. Całość zagotowujemy i gotujemy ok 7 minut a następnie przecieramy owoce prze sitko. 1,5 łyżeczki żelatyny rozpuszczamy w 50 ml wrzątku dodajemy do owoców, mieszamy odstawiamy. W osobnym naczyniu galaretkę rozpuszczamy w 250 ml wrzątku i również dodajemy do musu owocowego, mieszamy. Pozostawiamy do ostygnięcia. Mus powinien zacząć gęstnięć jeśli jednak tak się nie będzie działo jak w moim przypadku ze względu na dużą ilość soku z owoców to mus ogrzewamy do temp. pokojowej, rozpuszczamy kolejne 1,5 łyżeczki żelatyny w 50 ml wrzątku i mieszamy z musem. Dla przyśpieszenia tężenia włożyłam mus do lodówki, jednak wtedy trzeba go co chwilę kontrolować żeby nie zgęstniał za mocno w lodówce w misce.

W tym czasie w misce ucieramy miękkie masło z cukrem pudrem na puszystą masę.Następnie stopniowo dodajemy po łyżce masy grysikowej cały czas ucierając. Gotową odstawiamy.

Następnie przechodzimy do składania ciasta. Tortownicę o średnicy 12 cm ( lub inną formę )wykładamy folią spożywczą lub dno folią a boki papierem do pieczenia jak u mnie. Na spodzie układamy herbatniki. Na herbatnikach układamy równomiernie połowę masy grysikowej a następnie połowę musu truskawkowego. Kolejno na mus herbatniki, druga połową masy grysikowej a na to pozostały mus. Ciasto wkładamy do lodówki na noc aż stężeje.

Smacznego 🙂

201552_3

ciasta

Kostka kawowa

Kakaowy biszkopt z kawową warstwą jogurtową delikatną jak chmurka. Nie jest skomplikowany i dość szybko się go robi jak na ciasta, które mają jedną warstwę pieczoną a drugą na zimno. Ciasto nie zachwyciło mnie ale jest dobrym dodatkiem do popołudniowej kawki. Jeśli zdecydujecie się go upiec nie zapomnijcie o polewie czekoladowej. Ona uzupełnia całość i przełamuje lekko mdły smak masy jogurtowej. Bez polewy ciasto nie smakuje tak samo. Przepis z bloga Smakołyki Bereniki.

1c_75

Poncz kawowy :

  • 3 łyżki kawy rozpuszczalnej
  • 4 łyżeczki cukru
  • 230 ml gorącej wody

Wszystkie składniki połączyć, wymieszać, odstawić do ostygnięcia.

Składniki na biszkopt : ( skłądniki powinny mieć temperaturę pokojową )

  • 5 jajek
  • 5 łyżek cukru
  • 9 łyżek mąki pszennej
  • 1 łyżka kakao
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2 łyżki ponczu kawowego
  • szczypta soli

Białka odzielamy od żółtek. W misce ubijamy biała ze szczyptą soli na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodajemy cukier, jeszcze chwilę miksujemy. Następnie cały czas miksując dodajemy po 1 żółtku.

Mąkę, proszek i kakao przesiewamy. Dodajemy stopniowo do masy jajecznej mieszając ją delikatnie ale dokładnie za pomocą łyżki lub szpatułki. Na koniec dodajemy napar z kawy, mieszamy.

Ciasto przelewamy do formy 24×24 cm lub o podobnych wymiarach wyłożone wcześniej papierem do pieczenia.

Pieczemy w temp. 180°C przez 35 minut lub do tzw. suchego patyczka. Po upieczeniu biszkopt pozostawiamy w ciepłym uchylonych piekarniku do wystudzenia. Ja przez pomyłkę wyciągnęłam i nic się nie stało.

Masa jogurtowa : 

  • 800 g jogurtu greckiego
  • 4 łyżki cukru pudru
  • 200 g śmietanki 30 % mocno schłodzonej
  • 150 ml ponczu kawowego
  • 3 łyżeczki żelatyny
  • 4 łyżki zimnej wody

Żelatynę namoczyć w zimnej wodzie. Gdy napęcznieje podgrzać w kuchence mikrofalowej następnie ostudzić ale ważne aby jej konsystencja była płynna.

Jogurt mieszamy z cukrem, żelatyną i naparem kawowym. Odstawiamy.

Śmietanę ubijamy na sztywno i za pomocą łyżki delikatnie dodajemy do masy jogurtowej mieszając dokładnie.

Tak przygotowaną masę wykładamy na biszkopt.

Polewa czekoladowa : ( polewę zrobiłam według mojego starego przepisu )

  • 6 łyzek masła
  • 3 łyżki cukru
  • 4 łyżki kakao
  • 4 łyżki śmietany 18 %

W niewielkim rondelku rozpuszczamy masło z cukrem. Kiedy cukier się rozpuści a całość zawrzy ściągamy z ognia. Dodajemy kakao i śmietanę, mieszamy aż całosć stanie się gładka i jednolita.

Ostudzoną polewą polewamy wierzch ciasta.

Smacznego 🙂

1c_84

serniki

Sernik na zimno z serków homogenizowanych

Rewelacyjny na upały. Robi się go bardzo łatwo i szybko. Pyszny, delikatny…idealny…Galaretkę spokojnie można pominąć lub zalać nią sernik już zastygnięty bo w innym przypadku zlatuje 🙂 Przepis z bloga Przepisy kulinarne ze zdjęciami.

1sernikkkk_1

Składniki : 

  • ok 10 podłużnych biszkoptów ( mogą być również okrągłe lub zamiast biszkoptów użyjcie herbatników )
  • 450 g waniliowego serka homogenizowanego
  • 200 g śmietany kremówki 30 %
  • 1 łyżeczka cukru pudru
  • 2 łyżeczki żelatyny
  • 1 galaretka truskawkowa

Dno tortownicy o średnicy 20 cm lub keksówkę wykładamy biszkoptami.

Żelatynę namaczamy w 2 łyżkach zimnej wody. Gdy napęcznieje dodajemy 3 łyżki gorącej wody, odstawiamy do przestygnięcia ale ma być lejąca.

Śmietanę razem z cukrem pudrem ubijamy na sztywno. Następnie do śmietany dodajemy stopniowo serki homogenizowane delikatnie mieszając. Ja to zrobiłam na najmniejszych obrotach miksera. Dodajemy żelatynę, dobrze mieszamy. Masę serową wylewamy na herbatniki i wstawiamy do lodówki aż stężeje.

Galaretkę przygotowujemy zgodnie ze wskazówkami na opakowaniu, studzimy. Gdy zacznie tężeć wylewamy ostrożnie na wierzch sernika. Wstawiamy do lodówki aby stężała.

Galaretkę można wylać do innego naczynia a następnie w kawałkach przenieść ją na sernik jednak jak pisałam w komentarzu spada więc albo wylejcie ją tężejącą na wierzch albo pomińcie. Wierzch bez galaretki można ozdobić sezonowymi owocami.

Smacznego 🙂

Lekkie desery bez piekarnika vol 2

ciasta

Szarlotka z kremem waniliowym

Na Święta większość piekła baby, mazurki, serniki a ja postanowiłam upiec szarlotkę. Ale nie taką zwykłą – wyszukaną, z kremem, wersja ekskluzywna. Nie powiem roboty przy niej pól dnia albo nawet i cały ale efekt wyśmienity dlatego warto się o nią pokusić. Przepis z bloga Słodka pasja.

11wielkan_121

Ciasto kruche : 

  • 500 g mąki
  • 200 g cukru
  • 300 g zimnego masła
  • 4 żółtka
  • ziarenka z 1/2 laski wanilii
  • szczypta soli

Mąkę przesiewamy z solą. Dodajemy  cukier i pokrojone w kawałki zimne masło. Siekamy nożem aż całość będzie miała konsystencję grubo mielonej bułki tartej. Kolejno dodajemy ziarenka z wanilii i żółtka. Mieszamy i zagniatamy dokładnie ale krótko na jednolite ciasto. Ciasto dzielimy na 2 równe części zawijamy w folię spożywczą i odkładamy do lodówki na 30 minut. Po tym czasie wyjmujemy jedną część rozwałkowujemy na wielkość blachy o wymiarach ok 25×35 cm. Wykładamy formę. Pieczemy w 180°C przez 15 minut. Z drugą częścią ciasta postępujemy tak samo.

Ja swoje ciasto zrobiłam dzień wcześniej. włożyłam do lodówki. Drugiego dnia starłam na tarce o dużych oczkach, ugniotłam ciasto rękoma, wierzch wyrównałam szklanką i upiekłam.

 Krem budyniowy :

  • 500 ml mleka 3,2 %
  • 3 żółtka
  • 150 g cukru
  • 50 g skrobi kukurydzianej
  • ziarenka z 1/2 laski wanilii lub 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

Żółtka ucieramy z cukrem na jasny, puszysty krem. Dodajemy skrobię kukurydzianą, mieszamy.

Mleko zagotowujemy, dodajemy ziarenka z 1/2 wanilii. Zdejmujemy z ognia. Do żółtek wlewamy odrobinę gorącego mleka cały czas mieszając. Tak hartujemy żółtka. Stopniowo dolewamy trochę więcej mleka po czym przelewamy zahartowane żółtka do mleka, stawiamy na gaz i mieszamy do zgęstnienia. Nie gotujemy.

Budyń przykrywamy folią spożywczą tak aby dotykała wierzchu, wtedy nie utworzy nam się kożuch.

Krem waniliowy chantilly :

  • 500 g śmietany kremówki 30% – dobrze schłodzonej
  • 500 g kremu budyniowego – przepis powyżej
  • 15 g żelatyny w listkach
  • 100 g cukru pudru
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii ( pominęłam )

Żelatynę moczymy w zimnej wodzie. Śmietanę ubijamy na sztywno. Pod koniec ubijania stopniowo dodajemy cukier. W mikrofali podgrzewamy kilka łyżek kremu budyniowego. Dodajemy do niego odciśniętą żelatynę, mieszamy aż się rozpuści. Kiedy masa będzie gładka, żelatyna rozpuszczona dodajemy całość do pozostałego kremu budyniowego, mieszamy. Za pomocą łopatki, delikatnie łączymy krem budyniowy ze śmietaną dodając krem partiami.

Biszkopt : 

  • 3 jaja
  • 110 g drobnego cukru
  • 50 ml oleju roślinnego
  • 120 g mąki pszennej
  • 2 łyżki ciepłej wody

Białka oddzielamy od żółtek. Białka ubijamy na sztywną pianę. Pod koniec ubijania dosypujemy stopniowo cukier krótko mieszając po każdym dodaniu. Następnie dodajemy po jednym żółtku, mieszamy do połączenia. Na koniec olej mieszamy z ciepłą wodą i małą stróżką wlewamy do reszty nie przerywając miksowania. Mąkę przesiewamy. Dosypujemy do masy partiami cały czas mieszając łopatką delikatnie ale dokładnie. Formę wykładamy papierem do pieczenia. Wylewamy masę i pieczemy w 180º C przez 15-20 minut. Wyjmujemy, odstawiamy do wystygnięcia.

Poncz : 

  • 70 g wody
  • 30 g cukru
  • 25 g jasnego rumu ( u mnie Whiskey )

Ponczem nasączamy upieczony wcześniej biszkopt.

Prażone jabłka : 

  • 1 i 1/2 kg jabłek najlepiej słodkich( waga po obraniu i wycięciu rdzenia )
  • cukier według uznania ( według mnie jest całkowicie zbędny nawet jeśli jabłka będą kwaśne )
  • 1 łyżka masła
  • 1/2 szklanki konfitury pomarańczowej
  • 1 galaretka o smaku pomarańczowym
  • 1 łyżka żelatyny

Jabłka ścieramy na grubych oczkach. W rondlu rozgrzewamy masło. Wrzucamy jabłka, ewentualnie cukier i rozprażamy jabłka często mieszając. Kolejno dodajemy konfiturę, chwilę trzymamy na ogniu. Zdejmujemy z gazu dodajemy galaretkę i żelatynę. Mieszamy do rozpuszczenia. Odstawiamy, żeby przestygły.

Ciasto kruche jak i biszkopt przycinamy do tej samej wielkości. W formie układamy jeden płat kruchego ciasta, na to połowę prażonych jabłek a na jabłka połowę kremu chantilly. Na krem układamy nasączony biszkopt. Na biszkopt drugą połowę kremu chantilly a na krem drugą połowę prażonych jabłek. Na samym wierzchu układamy drugi płat ciasta kruchego. Całość obciążamy deseczką i wkładamy na noc do lodówki.

Smacznego 🙂

11wielkan_114

ciasta

Japoński biszkopt przekładany truskawkami i kremówką

Pyszne, cudowne, mocno truskawkowe. Dla mnie idealne pod każdym względem. Mimo,że zapomniałam dodać mleka biszkopt ładnie wyszedł. Przepis z Tego bloga.

DSC_0340

Składniki na biszkopt : ( wszystkie składniki wyjęłam wcześniej, żeby miały temperaturę pokojową)

  • 4 duże jaja
  • 120 g cukru
  • 3 łyżki mleka
  • 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego ( u mnie domowa wanilia w proszku 1/4 łyżeczki )
  • 120 g mąki tortowej
  • 22 g stopionego i ostudzonego masła

Białka oddzielamy od żółtek. Mąkę przesiewamy 3 razy.Cukier również przesiewamy do osobnej miski ale tylko raz. Żółtka lekko roztrzepujemy.

Białka ubijamy pod koniec dodajemy cukier i miksujemy aż masa będzie sztywna. Cały czas miksując dodajemy powoli żółtka. Kiedy całkowicie się połączą z białkiem odstawiamy mikser, dodajemy mleko, ekstrakt waniliowy i mąkę ( mąkę dodawałam stopniowo ) w kolejności jak podałam całość mieszając łopatką, delikatnie ale dokładnie. Na końcu stopniowo małymi porcjami wlewamy masło, cały czas mieszając łopatką. Kiedy wszystkie składniki będą dobrze połączone, przelewamy masę do formy w oryginale o średnicy 17-20 cm lub kwadratowej o boku 18 cm,u mnie kwadratowa o boku 21,5 cm – silikonowa. Formę najlepiej wyłożyć papierem do pieczenia.

Pieczemy w 170-180°C ( piekłam 170 ) przez 25-30 minut aż będzie sprężysty pośrodku i złoty z wierzchu. W przepisie jest jeszcze rada aby pozbyć się pęcherzyków powietrza upuszczając formę na blat ja tego nie robiłam. Znajoma mówiła, żeby zaraz po upieczeniu uderzyć tak formą z 3 razy to nie opadnie. Mi podczas pieczenia mocno wyrósł ale się wybrzuszył. Po ostygnięciu opadł i był dla mnie idealnie równy. ” Skórkę”, która powstała z wierzchu z pęcherzykami delikatnie zdarłam łyżeczką.

Ostudzony biszkopt przecinamy na 2 części, jeśli wyrośnie wysoki można na 3 podzielić.

Syrop do nasączenia biszkoptu :

  • 1/4 szklanka wody
  • 1/4 szklanki cukru
  • 2 łyżeczki limoncello ( użyłam Cointreau )

Cukier i wodę umieszczamy w rondelku. Zagotowujemy i gotujemy aż cukier się całkowicie rozpuści. Zestawiamy z ognia dodajemy alkohol,mieszamy. Odstawiamy do ostygnięcia.

Po ostygnięciu nasączamy wszystkie części biszkoptu. Wykorzystujemy cały syrop.

Krem :

  • 2 łyżeczki żelatyny
  • 8 łyżeczek zimnej wody
  • 2 szklanki kremówki ( u mnie 30 % ) zimnej prosto z lodówki
  • 60 g cukru pudru
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego ( pominęłam )

Ponad to :

  • 250 g pokrojonych w kostkę truskawek

Miskę w której będziemy ubijać kremówkę i pióra od robota umieszczamy w zamrażalce na 10 minut.

Wodę przelewamy do małego rondelka. Wsypujemy żelatynę i odstawiamy na 5 minut. Po tym czasie umieszczamy rondel na mały ogniu i podgrzewamy cały czas mieszając łyżką do momentu aż żelatyna się rozpuści. Odstawiamy do ostygnięcia do temperatury pokojowej – ważne żeby była płynna. Jeśli zastygnie podgrzewamy do rozpuszczenia i studzimy ponownie.

Wyjmujemy miskę i pióra robota z zamrażarki. Wlewamy zimną kremówkę i cukier ubijamy aż lekko zgęstnieje. Mieszając na wolnych obrotach stopniowo wlewamy żelatynę. Zwiększamy obroty i ubijamy ją na sztywno.

Na pierwszą część biszkoptu nakładamy trochę kremu, nie za dużo. Tyle żeby przykrył spód.Na krem układamy pokrojone truskawki. Na to znowu porcję kremu – również nie za gruba warstwa. Tyle, żeby pokryła truskawki. Na to kładziemy drugi biszkopt, lekko dociskamy. Wierzch i boki smarujemy pozostałym kremem. Schładzamy w lodówce co najmniej 30 minut.

c

Smacznego 🙂

Desery z KremówkąTruskawkowy zawrót głowy 2013

desery

Jogurtowo -kardamonowo – pomarańczowa Panna Cotta

Sama Rachel pisze, że nie jest to prawdziwa Panna Cotta ale poprzez dodanie jogurtu zamiast śmietany deser zyskał na delikatności a dzięki dodatkom na egzotycznym posmaku. Dla mnie jest do wersja lekkiego, orzeźwiającego deseru o cudownym kardamonowym smaku ( pisze kardamonowym bo dodałam za mało proszku pomarańczowego i smak pomarańczy jest słabo wyczuwalny ). Przepis Rachel Allen z książki ” Rachel`s food for living ”

jfjkg

Składniki :

  • 1 liść żelatyny
  • 200 ml mleka
  • 2 łyżki miodu
  • 1/2 łyżeczki mielonego kardamonu
  • 175 ml naturalnego jogurtu
  • 1 łyżeczka skórki pomarańczowej ( ja dałam proszek pomarańczowy ale za mało bo tylko 2 szczypty a spokojnie można było dać pół łyżeczki )

Żelatynę zalewamy niewielką ilością zimnej wody ( tyle, żeby ją przykryło ) i odstawiamy na 5 minut aby zmiękła.

Mleko, miód i kardamon umieszczamy w rondlu, stawiamy na niewielkim ogniu i podgrzewamy aż składniki się połączą, ja to robiłam jakieś 10 minut. Mieszając od czasu do czasu.

Do ciepłego mleka dodajemy wcześniej namoczoną żelatynę ( bez wody ) i mieszamy żeby się rozpuściła. Odstawiamy całość do przestygnięcia.

W drugiej misce łączymy jogurt i skórkę pomarańczową. Miksując dodajemy do jogurtu letnie mleko z żelatyną. Całość dobrze mieszamy. Rozlewamy masę do niewielkich naczynek ( powinno wyjść 4-6 porcji ) i wstawiamy do lodówki na 2 godziny.

Smacznego 🙂

serniki

Sernik marmurkowy bez pieczenia

Rzadko robię ciasta na zimno bo jakoś wolę piec, nawet kiedy na dworze bucha żar z nieba ja i tak wolę postać przy kuchence 🙂 Ten sernik skusił mnie swoim wyglądem jak i prostotą wykonania i……białą czekoladą, którą uwielbiam choć wiem, że z czekoladą  ma niewiele wspólnego 🙂 Samo ciasto dla mnie dość słodkie choć dla mojego męża nie tak bardzo. Ja szybko się zasładzam. Nie mniej jest smaczny, efektowny i prosty w przygotowaniu. Przepis z bloga W kuchennym raju.

793

Składniki na spód :

  • 150 g ciasteczek Digestive
  • 50 g masła
  • 25 g czekolady
  • 50 g drobno posiekanych orzechów laskowych (opcjonalnie ) ja użyłam zmielonych

Masło razem z czekoladą topimy ( ja to zrobiłam w mikrofali ). Ciasteczka rozgniatamy najlepiej za pomocą wałka na drobne kawałki.

Ciasteczka mieszamy z orzechami, dodajemy masło z czekoladą, mieszamy aż składniki dobrze się połączą. Do tortownicy o średnicy 20 cm wsypujemy mieszaninę, rozkładamy na całej powierzchni i ugniatamy rękoma mocno je dociskając do dna. Wstawiamy do lodówki.

Składniki na masę serową : 

  • 500 g naturalnego serka śmietankowego ( u mnie quark )
  • 120 g cukru ( 100 g w zupełności wystarcza )
  • 1 łyżka esencji waniliowej lub opakowanie cukru waniliowego
  • 340 g jogurtu bałkańskiego lun greckiego ( lub innego bardzo gęstego )
  • 150 g kremówki
  • 20 g żelatyny
  • 100 ml wrzątku
  • 100 g stopionej białej czekolady
  • 100 g stopionej gorzkiej czekolady

Żelatynę zalewamy wrzątkiem, mieszamy, odstawiamy do ostygnięcia.

Śmietanę kremówkę ubijamy. Osobno ucieramy ser i jogurt  z cukrami. Dodajemy ubitą kremówkę, mieszamy.

Ostudzoną żelatynę ” hartujemy ” czyli dodajemy do niej kilka łyżek masy serowej,mieszamy kolejno całość dodajemy do miski z masą serową. Mieszamy. Dzielimy masę na pół. Do jednej dodajemy stopioną białą czekoladę do drugiej gorzką. Dość szybko ale starannie mieszamy.

Spód wyjmujemy z lodówki. Na nim za pomocą łyżki układamy na przemian masę białą i ciemną. Na koniec całość przemieszać delikatnie patyczkiem np, takim jak do szaszłyków tworząc efekt marmuru. Wstawiamy do lodówki do zastygnięcia. U mnie na całą noc.

Smacznego 🙂

słodkości bez pieczenia

Owocowe galaretki w kokosie

Powstały bardzo spontanicznie. Przed wyjazdem zostało mi w lodówce dość sporo dżemu malinowego. A, że kilka dni wcześniej przeglądałam blog Słodka pasja i natknęłam się na ten przepis, od razu postanowiłam je zrobić. Galaretki pojechały jako jedne z wielu w charakterze prezentów jadalnych. Bardzo smaczne 🙂

df

Skałdniki : 

  • 500 ml musu owocowego ( czyli zmiksowanych owoców ) ( u mnie dżem malinowy, mogą być konfitury )
  • 25 g żelatyny
  • 1/2 szklanki zimnej wody
  • cukier do smaku ( ja pominęłam, dżem jest wystarczająco słodki, w przypadku konfitur również pomińcie )
  • sok z cytryny do smaku ( u mnie z limonki )
  • wiórki kokosowe do obtoczenia

Żelatynę moczymy w wodzie 5 minut. Wstawiamy na gaz, podgrzewamy do rozpuszczenia. Pilnujcie, żeby nie doprowadzić do wrzenia.

Mus owocowy, cukier, sok, i żelatynę łączymy ( dobrze wymieszać ). Całosć wylewamy do keksówki ( u mnie 20 cm długa ) wyściełanej folią spożywczą. Wyrównujemy wierzch, wkałdamy do lodówki na noc.

Drugiego dnia wyciągamy zastygniętą galaretkę, tniemy w kwadraty, prostokąty i obtaczamy w kokosie.

Smacznego 🙂

Amore Del Tropico W malinowym chruśniaku