Zostałam obdarowana agrestem. Jak ja już go dawno nie jadłam, wieki. Tak więc postanowiłam część spożytkować na ten chutney bo nie wiadomo kiedy taka okazja się powtórzy 🙂 Sosik wyszedł pierwsza klasa, niestety musi się przegryzać 2 miesiące jednak nie omieszkałam wepchać w gar moich paluchów i wypróbować. Będzie idealny do mięs, suchego pieczywka, sera. Przepis Nigella Lawson ” Kuchnia. Przepisy z serca domu „.

Składniki : ( na 3 słoiki o pojemności 250 ml )
- 500 g agrestu ( u mnie mieszany czerwony i zielony )
- 1 cebula
- 2 łyżeczki drobno pokrojonej papryczki chilli bez pestek
- 2 łyżeczki drobno posiekanego imbiru
- 1 łyżeczka mielonej kurkumy
- 1/2 łyżeczki mielonych goździków
- 1 łyżeczka mielonej kolendry
- 1 łyżeczka mielonego kminu
- 1 łyżka soli morskiej w płatkach albo 1 i 1/2 łyżeczki miałkiej soli
- 250 g cukru demerara
- 350 ml octu jabłkowego
Agrest myjemy i obcinamy szypułki. Cebulę drobno siekamy i dokładamy do agrestu. Resztę składników wyżej wymienionych dodajemy do cebuli i agrestu, mieszamy. Stawiamy na palnik, doprowadzamy do wrzenia. Gotujemy na średnim ogniu ( ma się gotować jak to Nigella ujęła dość żwawo ) przez 35-40 minut aż mieszanina zgęstnieje.
Chutney nakładamy do wcześniej wyparzonych słoików, zakręcamy. Ja dodatkowo pasteryzowałam 10 minut. Musi się przegryzać 2 miesiące.
Świetny jako dodatek do serów, chleba, zimnej szynki, pieczonej kaczki.
Smacznego 🙂



