muffinki

Muffinki z białym serem

Wprawdzie sera u mnie nie za wiele, nie to co u Doroty ale no cóż nie miałam więcej. A, że akurat był do wykorzystania skusiłam się na te oto słodkości. W smaku bardzo dobre ( szkoda, ze nie miałam więcej owego sera ale no cóż….. ) z większą ilością na pewno smakowało by jeszcze lepiej. Ciasta wychodzi dość sporo. Na około 30 babeczek. Część zrobiłam z dżemem śliwkowo-czekoladowym mmm…niebo w gębie. Przepis z bloga Moje wypieki.

559

Składniki : 

  • 2,5 szklanki mąki
  • 1/2-3/4 szklanki cukru ( dałam 1/2 )
  • szczypta soli
  • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka cukru waniliowego ( niekoniecznie ale ja dodałam )
  • 100 g rozpuszczonego masła
  • 1 szklanka mleka ( może być jogurt ( jeśli gęsty to trzeba będzie dodać jeszcze 1/4 szklanki ), maślanka lub kefir ale na mleku wychodzą najlepsze )
  • 2 jajka

Masa serowa :

  • ser twarogowy 250 g ( jak na sernik, czytałam u Doroty, że może być Quark )
  • żółtko
  • cukier waniliowy ( dałam około 2 łyżeczek )

Ser mieszamy razem z żółtkiem i cukrem waniliowym. Odstawiamy.

W jednej misce mieszamy wszystkie suche składniki. W drugiej mokre. Zawartość obydwu misek łączymy za pomocą łyżki lub szpatułki tylko do połączenia składników.

Do foremek nakładamy ciasto a na to masę serową. Foremki powinny być wypełnione do 3/4 wysokości.

Pieczemy około 20-25 minut w temp. 190°*.

* Jest mały problem z pieczeniem. Otóż Dorota podaje temp. 170°C. Jest to zbyt mała temp. aby babeczki się upiekły w ciągu 25 minut. Dlatego musiałam po tym czasie podkręcić do 190° gdzie piekły się prawie jeszcze raz tyle. Dlatego proponuję od razu podwyższyć temp. i pilnować , żeby od góry się zbyt mocno nie przypiekły, chociaż u mnie słabo się zarumieniły.

Smacznego 🙂

Dodaj komentarz