Pyszna wuzetka, wprost idealna na zbliżające się Walentynki. Zadziwił mnie biszkopt, który bardzo dobrze dał się przekroić na pół bez kruszenia. Co więcej nie jest tak skomplikowana w przygotowaniu jak by się mogło wydawać. Naprawdę warto, nie pożałujecie 🙂 Przepis z bloga Ekspresje Kulinarne.

Ciasto biszkoptowe :
- 5 jajek
- 3/4 szklanki cukru
- szczypta soli
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 szklanka maki
- 3 łyżki kakao
Wcześniej wyjęłam jajka z lodówki zeby miały temp. pokojową.
Mąkę przesiewamy razem z proszkiem i kakao, delikatnie mieszamy żeby składniki się połączyły. Białka oddzielamy od żółtek. Żółtka ucieramy wraz z 1/4 szklanki cukru aż masa będzie prawie biała i puszysta. Białka ubijamy osobno ze szczyptą soli na sztywną pianę, następnie dodajemy cukier cały czas ucierając. Do białek wlewamy masę z żółtek i delikatnie mieszamy za pomocą łyżki lub szpatułki. Dodajemy mąkę, którą wcześniej wymieszaliśmy z kakao i proszkiem i dalej za pomocą szpatułki delikatnie mieszamy całość aż do połączenia składników. Ciasto przelewamy do blaszki o wymiarach 23×36 cm wcześniej wyłożonej papierem do pieczenia ( u mnie biszkopt nie był tak wysoki jak u Gosi bo użyłam nieco większej blaszki ). Pieczemy w 180°C przez 25 minut.
Po upieczeniu odstawiamy biszkopt do wystygnięcia. Gdy już będzie zimny, przekrawamy go na pół.
Krem :
- 1 litr śmietany kremówki
- 1 galaretka cytrynowa
- 1/2 szklanki cukru
- 2 łyżki zagęstnika do śmietany ( ok. 2 opakowania śmietan-fixu ) niekoniecznie ( Gosia nie dała, ja dałam )
Galaretkę cytrynową rozpuszczamy w 1/2 szklanki wrzącej wody. Cukier mieszamy z śmietan fixem, dodajemy do śmietany i ubijamy na sztywno. Następnie wlewamy zimną galaretkę i miksujemy do połączenia. Musi być płynna, prawie tężejąca ale zimna. Ja sobie odpowiednio wcześniej przestudziłam, jeśli zacznie wam tężeć zanim zdążycie ją wlać, na chwilę wstawcie kubek do miski z gorącą wodą a gdy będzie płynna sprawdźcie czy nie trzeba dodatkowo ją ochłodzić w misce z zimną wodą. Krem wstawiamy do lodówki żeby nico stężał.
Przesączenie:
- 1/2 szklanki wody lub mocnej herbaty ( u mnie herbata )
- 3 łyżki rumu
- sok z 1/2 cytryny
Wszystkie składniki mieszamy razem.
Ponad to :
- Czekolada do dekoracji ( u mnie gorzka )
Składanie ciasta :
Dolną warstwę biszkoptu wkładamy z powrotem do blaszki i przesączamy połową płynu ( ja przesączałam na oko, nie zużyłam całości ). Na to kładziemy 1/2 kremu. Na krem nakładamy drugą połowę biszkoptu, przesączamy płynem i wykładamy resztę kremu. Wierzch posypujemy startą czekoladą. Wstawiamy do lodówki do całkowitego stężenia, najlepiej na całą noc.
Smacznego 🙂
