Pierwszy raz piekłam pączki i jestem nimi zachwycona. Najważniejsze, że nie ociekają tłuszczem chociaż i takiego lubię raz na jakiś czas pochłonąć. Szybkie w przygotowaniu, pyszne. Przepis z TEJ strony.
Składniki : ( na 8 dużych lub 12 małych pączków,w zależności jaką formą dysponujecie. Można je również zrobić w formach na muffiny )
- 3/4 szklanki puree dyniowego
- 1/4 szklanki oleju rzepakowego lub innego roślinnego
- 3/4 szklanki cukru
- 2 duże jaja
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3/4 łyżeczki soli ( dałam 1/4 łyżeczki )
- 3/4 łyżeczki cynamonu
- 1/8 łyżeczki imbiru w proszku
- 1/8 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1 szklanka + 1 łyżka mąki ( ja swoją przesiałam )
Zamiast cynamonu, imbiru i gałki dałam 1 łyżeczkę przyprawy do potraw z dyni.
Ponadto do obtoczenia :
- 1/2 szklanki cukru
- 3/4 łyżeczki cynamonu
W dużej misce miksujemy dodając po kolei 9 pierwszych składników. Mieszamy aż całość będzie gładka. Na końcu dodajemy partiami mąkę i miksujemy aż całość dobrze się połączy.
Formy na pączki smarujemy olejem. Napełniamy je do 3/4 wysokości ( najlepiej nakładać ciasto przez szprycę).
Pieczemy w temp. 175°C przez 15-18 minut do suchego patyczka ( jeśli używamy form na muffiny to pieczemy 23-25 minut ).
Po wyciągnięciu z piekarnika odstawiamy do ostygnięcia. W tym czasie cukier i cynamon mieszamy razem. Jeszcze lekko ciepłe pączki wyciągamy i obtaczamy w cukrze z cynamonem. Ja obtoczyłam tylko jedną stronę, żeby nie były za słodkie.
Smacznego 🙂
Kuchenne fascynacje 