Uczta dla podniebienia taka pasta. Bardzo smaczna, znikła niemalże na jednym posiedzeniu( co widać na zdjęciu, załapały się już resztki ). Pominęłam masło, taka konsystencja pasty jak na zdjęciu w zupełności mnie usatysfakcjonowała. Jeśli chcecie gładkie smarowidło tak jak na blogu Nóż i widelec z którego pochodzi przepis to dodajcie masło.

Składniki :
- puszka sardynek w oleju ( u mnie 160 g )
- 1/2 średniej cebuli pociętej na mniejsze kawałki( użyłam czerwonej )
- 1/5 kostki masła ( pominęłam )
- 5-6 suszonych pomidorów
- czubata łyżeczka wędzonej papryki ( nie mam wędzonej dodałam trochę pieprzu cayenne i łyżeczkę mielonej słodkiej papryki )
- sól, pieprz
- łyżka Whisky ( opcjonalnie-ja pominęłam )
Wszystko razem blenderujemy, doprawiamy do smaku pieprzem i solą.
Smacznego 🙂
