Ciasto które o mały włos nie poszło w kosz. Ale nie dlatego,że nie wyszło czy nie smakowało tylko zapomniałam dodać jogurt, po wyjęciu z piekarnika opadło i myślałam, że zakalec ale nic z tych rzeczy. Mimo, że opadło to w środku było puszyste, mięciutkie wilgotne ze słodziutkimi jabłkami (dlatego nie gwarantuję, że po dodaniu jogurtu wyjdzie bo ciasto i tak było dość rzadkie ). Mocno kardamonowe. Jeśli nie przepadacie za kardamonem ( ja uwielbiam ) lub nie możecie go dostać dodajcie więcej cynamonu też będzie smakował wybornie. Przepis z Tego bloga.

Składniki na wierzch :
- 6 dużych jabłek Granny Smith ( użyłam 990 g – waga przed obraniem i usunięciem gniazd nasiennych )
- 250 ml cydru jabłkowego
- 115 g cukru
- 1 laska wanilii ( użyłam 1/4 łyżeczki domowej wanilii w proszku )
- 1 laska cynamonu
Jabłka obieramy, wycinamy gniazda nasienne i tniemy w nie za grube półplasterki.
Laskę wanilii przecinamy na pół wzdłuż, wydrążamy tępą stroną noża ziarenka. Odstawiamy.
W rondlu lub garnku ( najlepiej szerokim ) umieszczamy cydr i cukier. Stawiamy na małym ogniu, mieszając czekamy aż cukier się rozpuści. Podkręcamy ogień na duży i doprowadzamy do wrzenia. Kiedy się zagotuje wrzucamy laskę wanilii z ziarenkami i cynamon. Dokładamy jabłka. Gotujemy 3-4 minuty aż jabłka zmiękną ( uwaga żeby się nie rozpadły – trzeba pilnować). Zdejmujemy z ognia, odstawiamy do ostygnięcia.
Ostudzone jabłka odsączamy od cydru.Wyjmujemy laskę wanilii i cynamonu. Cydr zachowujemy.
1/3 jabłek blenderujemy na puree.
Składniki na ciasto :
- 210 g mąki uniwersalnej ( użyłam tortowej )
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 100 g miękkiego masła
- 90 g brązowego cukru
- 2 duże jaja
- 2 łyżeczki mielonego cynamonu
- 1 łyżeczka mielonego kardamonu
- 1/4 łyżeczki mielonych goździków
- 2/3 szklanki greckiego jogurtu ( zapomniałam dodać )
Mąkę, proszek do pieczenia, sodę, cynamon, kardamon, goździki przesiewamy.
W drugiej misce masło ucieramy z cukrem aż będzie jasne i złote. Dodajemy po jednym jajku. Dobrze miksujemy. Dokładamy jabłkowe puree, mieszamy. Dodajemy stopniowo mąkę, cały czas miksując. Na koniec dokładamy jogurt. Miksujemy do połączenia.
Ciasto przelewamy do tortownicy o średnicy 22 cm (u mnie 23 cm )wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzchu układamy jabłka. Mi się śpieszyło i położyłam na płasko ( z czego dość sporo mi zostało ) ale najlepiej je delikatnie powciskać na pionowo, lekko pod kątem tworząc krąg – zaczynając od środka.
Pieczemy w temperaturze 180°C przez 35 minut lub do suchego patyczka.
W tym czasie pozostały cydr przelewamy do niewielkiego rondelka. Na średnim ogniu doprowadzamy do wrzenia i gotujemy 10 minut aż się zredukuje i będzie bardziej złoty.
Zredukowanym syropem cydrowym smarujemy wierzch ciasta zaraz po wyjęciu z piekarnika.

Smacznego 🙂
