Kolejny chleb na drożdżach, którym jestem zachwycona. Żałowałam,że upiekłam tylko jeden. Następnym razem się poprawię 🙂 Mięciutki, puszysty, pyszny….Gorąco polecam 🙂 Przepis z bloga Prawo do gotowania z pasją.

Składniki :
- 150 g puree z pieczonej dyni hokkaido
- 300 g maki pszennej typ 500 ( użyłam tortowej )
- 150 ml mleka 2%
- 3 łyżki posiekanych pestek dyni ( pominęłam )
- 1 łyżeczka suszonych drożdży
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka cukru
W misce łączymy mąkę, drożdże, sól, cukier, pestki dyni i puree z dyni. Mieszamy robotem za pomocą haka, ręcznie lub drewnianą łyżką. Dodajemy lekko podgrzane mleko ( trochę cieplejsze niż temp. pokojowej – nie za ciepłem bo zabije nam drożdże ) i wyrabiamy na jednolite ciasto. Odstawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia na ok 2 godziny aż podwoi swoją objętość.
Po tym czasie ciasto oprószamy mąką i zagniatamy 2-3 minuty. Przekładamy do formy na chleb lub do małej keksówki o wymiarach ok 13×23 cm wcześniej posmarowanej olejem i wysypanej mąką, otrębami lub czym lubicie. Przykrywamy ściereczką i pozostawiamy na kolejne 35-40 minut do ponownego wyrośnięcia ( u mnie wyrastało długo dłużej bo w tym samym czasie robiłam jeszcze chleb na zakwasie ).
Chleb pieczemy w 220°C przez 30-35 minut przy czym 10 minut przed końcem można zmniejszyć temp. do 190-200° C lub przykryć chlebek z wierzchu, żeby za bardzo się nie zrumienił od góry.
Smacznego 🙂

