Krem ten pokazywałam już w poście na kruche babeczki ale postanowiłam wyodrębnić go osobno zwróciwszy uwagę na jego wszechstronne zastosowanie. Możemy przełożyć nim torty, ciasta, świetne nadzienie do kruchych, biszkoptowych babeczek. Jako masa pomiędzy dwa ciasteczka czy najzwyczjniej w świecie sam w sobie jest rewelacyjnym deserem do, którego fajnym dodatkiem są owoce. Oprócz smaku cytrynowego można nadać mu milion innych począwszy od pomarańczowego a skończywszy na czekoladowym. To tylko od naszej wyobraźni zależy w jakiej formie go podamy. Obłędny w smaku. Przepis pochodzi z zeszytu teściowej.
Składniki na krem :
- 2 szklanki mleka
- 8 płaskich łyżeczek kaszy manny
- 1/2 kostki miękkiego masła ( 125 g )
- 1/4 szklanki cukru pudru
- skórka otarta z jednej średniej cytryny lub inny dodatek smakowy
Kaszę wsypujemy do mleka. Stawiamy na niewielki gaz i cały czas mieszając gotujemy ok 20 minut aż będzie gęsta. Przykrywamy wierzch folią tak aby dotykał kaszy ( nie zrobi nam się wtedy kożuch ) i pozostawiamy do ostygnięcia.
Zimna kaszę miksujemy blenderem na gładką masę stopniowo dodając masło, cukier i skórkę z cytryny.
Smacznego 🙂
Kuchenne fascynacje 