Od dłuższego czasu chodziły za mną racuchy z gruszkami ale takie prawdziwe na drożdżach. Zastanawiałam się czy dodać kardamon do ciasta. Kardamon świetnie współgra z gruszkami ale ostatecznie zostawiłam bez niczego i to była dobra decyzja bo racuchy są same w sobie pyszne do tego słodka gruszka, która sprawia, że nie brakuje tu niczego. Puszyste, idealnie słodkie, mocno gruszkowe. Przepis z bloga Delicious place .

Zaczyn :
- 10 g świeżych drożdży
- 1 łyżka cukru ( u mnie trzcinowy )
- 100 ml lekko ciepłego mleka
- 2 łyżki mąki pszennej
Wszystkie składniki mieszamy tak aby nie było żadnych grudek. Odstawiamy na 15 minut aż zaczyn zacznie pracować.
Składniki na ciasto :
- wyrośnięty zaczyn
- 180 g mąki pszennej
- szczypta soli
- 1 jajko
- 100 ml lekko ciepłego mleka
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
Ponad to :
- 2 dojrzałe gruszki
- olej do smażenia
Gdy zaczyn wyrośnie przelewamy go do większej miski. Bezpośrednio do zaczynu przesiewamy mąkę. Dokładamy pozostałe składniki : lekko ciepłe mleko, cukier waniliowy, jajko, sól. Mieszamy za pomocą miksera ( najlepiej za pomocą haków do ciasta drożdżowego ) aż składniki dobrze się połączą. Odstawiamy pod przykryciem na 1 godzinę.
Gruszki tniemy w plastry ok 3 mm grubości. Z plastrów usuwamy gniazda nasienne.
Na patelni rozgrzewamy niewielką ilość oleju – 2-3 łyżki. Plastry gruszek układamy w sporych odległościach. W zależności od wielkości patelni polecam smażyć po 3-4 racuchy. Na każdy plaster nakładamy łyżkę ciasta i rozprowadzamy je po wierzchu oraz brzegach gruszki. Smażymy z obu stron aż ciasto zrobi się rumiane. Racuchy przekładamy na ręcznik papierowy aby odsączyć z nadmiaru tłuszczu. Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego 🙂

