Bogate w smaki. Czekolada, orzechy i koniak tworzą idealną harmonię. Ciasto nie jest przesadnie słodkie mimo dość cukrowej polewy. Do środka dodajemy tylko 100 g orzechów a podczas konsumpcji wygląda jakby było nimi naładowane po same brzegi. Przepis z wycięty chyba z jakiejś starej ” Tiny „.

Składniki :
- 2 jaja
- 300 g mąki
- 300 g musu jabłkowego
- 200 g gorzkiej czekolady ( użyłam zwykłej ciemnej )
- 100 g posiekanych orzechów ( włoskich, pekanów lub laskowych – ja użyłam mieszanki orzechowej )
- 170 g cukru
- 5 łyżek oleju
- 1 torebka proszku do pieczenia ( 13 g )
- szczypta soli
- skórka otarta z cytryny
Czekoladę drobno siekamy.
Mąkę łączymy z cukrem, proszkiem do pieczenia, solą, skórka cytrynową, czekoladą i orzechami. W drugiej misce mieszamy jaja, olej, mus jabłkowy.
Mokre składniki przekładamy do suchych, mieszamy aż całość dobrze się połączy. Nie używałam robota, wszystko mieszałam szpatułką.
Masę przekładamy do formy z kominem wyłożonej papierem do pieczenia lub dobrze natłuszczonej i wysypanej mąką lub bułka tartą. Ciasto pieczemy w temp. 175° przez 45-50 minut.
Polewa :
- 5 łyżek koniaku
- 200 g cukru pudru ( dodałam trochę więcej )
- 1 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
Wszystkie składniki dobrze ze sobą mieszamy aż polewa będzie gładka i jednolita. Polewamy nią jeszcze ciepłej lub już ostudzone ciasto.
Smacznego 🙂



