Niesamowicie pyszne ciasto. Puszyste, aromatyczne. Na wierzchu śliwki przykryte są kruszonką zrobioną z ciastek. W moim przypadku cynamonowych ale w oryginale małych włoskich ciasteczek amaretti. Oczywiście jak nie były potrzebne to leżały w każdym sklepie ale jak chciałam kupić to nigdzie nie było. Cynamonowe były idealnym strzałem ale będą tu pasowały wszystkie smaki. Przepis z bloga Moje Wypieki.

Składniki : ( wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej )
- 190 g mąki pszennej
- 55 g zmielonych migdałów
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 duże jajko
- 125 ml oleju rzepakowego, słonecznikowego lub oliwy z oliwek
- 125 ml mleka
- świeżo otarta skórka i sok wyciśnięty z 1 małej cytryny
- 140 g drobnego cukru ( użyłam cukru kokosowego )
- kilka kropli aromatu lub ekstraktu migdałowego ( opcjonalnie )
- 250 g śliwek
Kruszonka :
- 90 g ciasteczek amaretti lub innych np. cynamonowych
- 30 g masła w temperaturze pokojowej
Ciasteczka i masło umieszczamy w malakserze i miksujemy do powstania kruszonki. Odstawiamy.
Śliwki przecinamy na pół. Wyjmujemy pestki, odstawiamy.
W misce umieszczamy jajko, olej, mleko, skórkę, sok z cytryny, cukier oraz ekstrakt migdałowy. Całość mieszamy za pomocą rózgi kuchennej do momentu aż składniki dobrze się połączą. Do masy bezpośrednio przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia. Na koniec wsypujemy mielone migdały. Mieszamy rózgą kuchenną tylko do połączenia składników.
Ciasto przelewamy do formy o wymiarach 18 x 28 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzchu układamy śliwki skórką do dołu. Wierzch posypujemy kruszonką. Pieczemy w temperaturze 180 stopni C przez 45 minut lub do tzw. suchego patyczka.
Smacznego 🙂














